Kradzieże rzeczy pozostawionych w samochodach od lat były plagą tej części miasta. Wystarczyło na kilka minut zostawić torbę, laptopa, telefon komórkowy, by po powrocie do auta zobaczyć roztrzaskaną szybę. Zmorą mieszkańców były też osoby pijące w bramach alkohol i zaczepiające przechodniów. Teraz wizerunek Jeżyc może się zmienić.
- Jest spokojniej. Coraz mniej jest osób, które zaczepiają i proszą o pieniądze - ocenia Zdzisław Kmita. Nie mieszka na Jeżycach, ale pracuje w pobliżu i często odwiedza tę okolicę.
- Ciągle coś się tu działo. Nie było tygodnia, by ktoś nie krzyczał, że go okradziono. Policja ponoć łapała tych łobuzów, ale zaraz wypuszczała. To jakieś dzieciaki były - komentuje sprzedawczyni ze sklepu koło rynku Jeżyckiego.
Na szybie sklepu, w którym pracuje, jeszcze niedawno wisiał plakat z ostrzeżeniem przed włamywaczami.
- Co istotne, nie zauważyliśmy, by drobni przestępcy przenieśli się w inne rejony, które monitoringiem objęte nie są - dodaje Wiśniewski.
- To nasz wspólny sukces - zwraca uwagę Stanisław Gorzelańczyk, przewodniczący rady osiedla Jeżyce. - Od lat robiliśmy wszystko, by zamontować kamery i wreszcie są - cieszy się. Aby miejscowi policjanci mogli być bardziej skuteczni, samorządowcy złożyli się na radiowóz. Wczoraj Gorzelańczyk przekazał funkcjonariuszom kluczyki od samochodu Kia.
Obraz z kamer na Jeżycach obserwowany jest przez cała dobę przez pracowników straży miejskiej. Co widzą kamery? O to zapytaliśmy jednego z operatorów.
- Proszę spojrzeć - Zenon Nowicki wskazuje na monitory. Pokazuje zbliżenie chłopaka w kapturze na głowie, który zapala papierosa. - Możliwości są spore, ale nas interesują wykroczenia i przestępstwa. Najczęściej widzimy spożywanie alkoholu i zaczepianie przechodniów. To wymaga interwencji.
Nasze kroki śledzi już 161 urządzeń
W poznańskim systemie monitoringu wizyjnego miasta działa 161 kamer. Są one umieszczone w newralgicznych miejscach: na Starym Runku i w okolicy, na rondach Rataje, Kaponiera (także w przejściach podziemnych). Urządzenia śledzą to, co dzieje na trasie PST, a także na dworcu PKP Poznań Główny. Pod obserwacją jest trasa Traktu Królewsko-Cesarskiego oraz teren wzdłuż ulic Święty Marcin, Półwiejskiej, Głogowskiej, w starej części Wildy. Teraz 19 kamer patrzy, co dzieje się na starych Jeżycach i ul. Fredry.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?