Anna Fotyga urodziła się w Lęborku i tutaj wróciła, żeby zakończyć swoją kampanię wyborczą

Anna Elżbieta Fotyga, z domu Kawecka, urodziła się 12 stycznia 1957 w Lęborku i to miasto wybrała na podsumowania swojej kampanii w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Postanowiłam zakończyć kampanię wyborczą przed wyborami do Parlamentu Europejskiego 2019 roku tutaj, w Lęborku. W miejscu mojego urodzenia. To jest miasto, do którego czuję naprawdę wielki sentyment. Spędziłam tu szczęśliwe, chociaż krótkie dzieciństwo, bo w młodym bardzo wieku opuściłam wraz z rodziną Lębork. Wracam tu zawsze w podróże sentymentalne. Żałuję, że nie jest to bardzo często. Niemniej cała Ziemia Słupska jest mi niezmiernie bliska. Kończę kampanię wyborczą, która była bardzo intensywna. Razem z moją ekipą zjeździliśmy ponad 10 tysięcy kilometrów. Odbyliśmy dziesiątki spotkań, nawet w najmniejszych osadach, bo rzeczywiście ta kampania różniła się o tyle, że pokrywaliśmy taką siatką, mapą spotkań chyba znacznie większe terytorium i ta mapa była znacznie gęściej zarysowana. Kampania wyborcza, zwłaszcza dla osoby, która wiele czasu spędziła zagranicą w ostatnich 5 latach jest okazją, żeby spotkać się z mieszkańcami Pomorza, ludźmi z mojego okręgu wyborczego, który rozciąga się od granic Elbląga aż poza Miastko. To jest dość rozległe terytorium, ale daje okazję do rozmów właściwie o wszystkich tematach, o tym, co dzieje się w Polsce, jak się Polska rozwija, o gospodarce, o sprawach społecznych, o potrzebach i bolączkach rodzin, na tematy infrastruktury, na tematy kultury, o naszych wartościach. Oczywiście tematy, które są mi bardzo bliskie w Parlamencie Europejskim, czyli sprawy zagraniczne, bezpieczeństwa, obrony też przewijały się w tych rozmowach. Ale ja przede wszystkim chciałam słuchać mieszkańców Pomorza i to sprawiało mi prawdziwą przyjemność. Chyba dlatego lubię kampanią wyborczą, że ona daje szanse i możliwość do realnego zbliżenia z ludźmi, porozmawiania o ich rzeczywistych problemach. Z tego względu bardzo sobie cenię spotkania, które miały miejsce w tych najmniejszych jednostkach, w gminach, na wsiach, z rolnikami, z wiejskimi elitami, nauczycielami, kadrą medyczną, samorządowcami w małych jednostkach samorządowych, ale również z samorządem rolniczym. Spotykałam się również z mieszkańcami wielkich miast, rozmawiając o ich problemach. Cieszę się bardzo, że poprzez politykę rozwojową, którą prowadzi rząd Zjednoczonej Prawicy, przypomnę, że wróciliśmy do systemu zrównoważonego rozwoju, możemy mówić o znacznie większych, lepszych szansach takich miejscowości, jak mój Lębork. Wiem, że dziś podpisano umowy, które uruchamiają bardzo konkretne środki. Promesy zostały przekazane przez wojewodę samorządowcom województwa pomorskiego na łączną kwotę 68 milionów zł. Część tych środków trafia naturalnie do powiatu lęborskiego. Z tego powodu cieszę się. Przywróciliśmy, przywracamy Polskę nadal Polakom. Chciałabym, aby w zbliżającej się kadencji Parlamentu Europejskiego, żebyśmy przy polskich wysiłkach dokonali to, co jest podkreślane przez mieszkańców właściwie wszystkich społeczności państw członkowskich Unii Europejskiej. Przybliżyć Europę, oddać Europę jej obywatelom. Żeby poczuli, że elity europejskiej rzeczywiści pracują na ich rzecz, aby alienacja instytucji europejskich nie pogłębiała się. Mam nadzieję, że nasze doświadczenia pozwolą działać w tym właśnie kierunku. Wystawiamy ekipę, która naprawdę jest bardzo doświadczona i kompetentna.