Lębork. "Toporek", bo tak określają mieszkańcy Lęborka bandziora, który od tygodnia terroryzuje miasto, tym razem napadł na salonik prasowy w przy ulicy Legionów Polskich.
Czytaj również:Napad z toporkiem w ręku
Scenariusz jest zawsze ten sam. Mężczyzna wchodzi do sklepu z toporkiem za kurtką, wyciąga go i żąda pieniędzy. W przypadku napadu na punkt bukmacherski i sklep przy I Armii Wojska Polskiego, udało mu się ukraść gotówkę. W przypadku saloniku prasowego, w kasie nie było nic i mężczyzna uciekł.
Czytaj również:Płacili podrobionymi bonami
- Z uwagi na prowadzone czynności operacyjne nie udzielmy informacji - mówi tylko Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP w Lęborku.- WS tej sprawie prowadzone jest prokuratorskie śledztwo.
Policja wyznaczyła 3000 zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?